Usiadła na kanapie i uniosła nogę ponad głowę. Ale nawet gimnastyczne umiejętności Izabelli Krzan zeszły na drugi plan w obliczu spodni, które wyglądały jak kula dyskotekowa świecąca za dnia.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/przyszla-do-pracy-a-ubrala-sie-jak-na-sobotnia-impreze-6938229631208032a