Paragony grozy zaczęły krążyć w sieci niemal od początku okresu wakacyjnego. Najczęściej jednak mówi się o podwyżkach za noclegi oraz jedzenie. Okazuje się, że chcąc skorzystać z publicznej toalety, również trzeba liczyć się z niemałym wydatkiem.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/wakacje-nad-baltykiem-coraz-drozsze-turysci-zalamuja-rece-widzac-ceny-za-toalety-6915933532408576a