– W końcu jestem wolna od bólu. Nie muszę zarzucać nogi na łóżko, żeby założyć skarpetki. Idąc gdzieś, nie zastanawiam się już, jakie tam będą krzesła – opowiada Anna Niedużak, która podkreśla, że otyłość to choroba, a operacja bariatryczna daje szansę na wyzdrowienie.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/zrzucila-70-kg-bylam-nieszczesliwa-napisalam-list-pozegnalny-do-corki-6983868896418304a