"Mój mąż zaimponował mi tym, że jest niesamowicie sprawczy" – mówi Beata Tadla. Dziennikarka poznała męża dzięki swatce. "Uparła się, że do siebie pasujemy. Powiedziała – niech państwo spróbują!"
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/znalazla-meza-w-biurze-matrymonialnym-apkom-randkowym-nie-ufam-7082290570693216a