Król Belgów Leopold II zbił fortunę na sprzedaży kauczuku pozyskiwanego w Kongu. Do zdobycia cennego surowca potrzebne były jednak setki tysięcy zbieraczy. Aby zmusić ludność prywatnej kolonii do niewdzięcznej pracy, reprezentanci monarchy sięgnęli po barbarzyńskie metody. Relacje naocznych świadków mrożą krew w żyłach.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/s/wielkahistoria-pl/zbrodnie-w-wolnym-panstwie-kongo-porywali-kobiety-kazali-gwalcic-matki-nieposlusznym-odrabywali-dlonie-6879923002624832a