Na scenie schowała ją pod marynarką. Ale w kuluarach Ania Karwan pokazała, co kryło się pod okryciem wierzchnim. Trzeba mieć odwagę, aby włożyć coś takiego. "Nie wiem skąd bierzesz te sceniczne outfity, ale wyglądasz w nich tak, że dech zapiera" – piszą fani.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/zaszalala-to-malo-powiedziane-wlozyla-sukienke-ktorej-jakby-nie-bylo-6940000259152512a