Karolina Pisarek została zapytana, czy kiedykolwiek przeżyła awaryjne lądowanie lub straszną sytuację na pokładzie. Modelka odpowiedziała twierdząco, tłumacząc, że na domiar wszystkiego, to ona sama doprowadziła do włączenia się alarmów. Co dokładnie się stało?
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/zaliczyla-wpadke-w-samolocie-wzrok-wszystkich-byl-skierowany-na-mnie-6935518822493120a