Julie Cook to mama, która wzbudziła w sieci niemałe kontrowersje. Okazuje się, że wybierając się na zagraniczne wakacje, zawsze zabiera ze sobą tylko jedno dziecko – albo syna albo córkę, a drugie zostawia z mężem w domu. I nie chodzi jej w tym o oszczędność finansową. Ma znacznie ważniejszy powód.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/zabiera-na-wakacje-tylko-jedno-dziecko-drugie-zostawia-z-mezem-w-domu-6804550005197568a