Zabrała ze sobą trzy sukienki. Najpierw wyszła w szydełkowej, a później w ekstrawaganckiej mini. Z kolei wieczorem lśniła jak kula dyskotekowa. Każda z nich miała ten sam detal – modne wycięcie odsłaniające talię i brzuch.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/wystroila-sie-na-event-w-grecji-socha-to-prawdziwa-trendsetterka-6949175747455584a