Brytyjka odwiedziła w sobotnią noc jeden z klubów w Liverpoolu. Kiedy wracała do hotelu, okazało się, że śledzi ją mężczyzna, którego poznała na imprezie. Wszedł za nią aż do pokoju. To mogło skończyć się tragicznie, jednak na szczęście okazało się dziennikarską prowokacją.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/wszedl-za-kobieta-do-pokoju-hotelowego-myslal-ze-jest-pijana-i-samotna-6844464296188448a