– Napisałam do Wojtka SMS-a, że Heniek ma najprawdopodobniej zespół Downa. Wojtek przyjechał, wziął mnie za rękę i powiedział: "Monika, kto jak nie ty?". I wtedy sobie pomyślałam: "Rzeczywiście, kto jak nie ja? Ogarnę, przecież to jest mój synuś" – wspomina Monika Hoffman-Piszora, matka piątki małych szkrabów, w tym dwójki z niepełnosprawnością, znanych w sieci jako "Dzieciaki cudaki".
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/wszechmocne-jestem-monika-i-udowodnie-wam-ze-zycie-z-dziecmi-z-zespolem-downa-jest-piekne-6826468423281568a