Joanna Racewicz dwa razy poroniła. Ze szpitala ma same traumatyczne wspomnienia. "Trzeba TO wyczyścić, ale dopiero po 1 listopada, bo jadę na groby" – powiedziała lekarka. Dziennikarka przekazała wsparcie wszystkim uczestniczkom Strajku Kobiet.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/wstrzasajace-wyznanie-racewicz-mowi-o-poronieniu-6909001635465856a