Kochamy takie nieoczywiste elementy garderoby. Choć mała czarna może wydawać się banałem. Jednak Edyta Zając wybrała model z przodem, od którego aż bije klasyczna prostota, oraz tyłem, który wodzi na pokuszenie. Warto zapolować na podobny fason, a o zachwyty nie będzie trudno.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/wskoczyla-w-czarna-mini-z-pozoru-zupelnie-zwyczajna-7036982878972672a