Krótka, asymetryczna, "gnieciona" i utrzymana w kolorze, który przyciąga wzrok jak magnes. Sukienka Izabelli Krzan wyglądała zupełnie inaczej niż kreacje, które zazwyczaj oglądamy na ściankach. Majstersztyk czy modowa fanaberia?
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/wkroczyla-na-scene-w-mini-wygladala-jak-milion-dolarow-6951302547094336a