Hałaśliwe imprezy, kłótnie na balkonie i zajęte miejsca parkingowe. Ci, którzy postanowili spędzić majówkę w domu, nie zawsze mogą zaznać spokoju. – Impreza zaczyna się o 9 wieczorem, a kończy o 9 rano dwa lub trzy dni później – opowiada jedna z mieszkanek.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/w-majowke-chca-odpoczac-walcza-o-spokoj-z-sasiadami-7022533015964608a