Polacy narzekają na drożyznę. Tymczasem Czesi ruszyli na podbój naszych sklepów. Szczególnie atrakcyjne są dla nich ceny podstawowych artykułów spożywczych. – Mam pięcioosobową rodzinę na utrzymaniu. Codziennie im gotuję, robię przekąski do pracy i do szkoły. Przy obecnych cenach w Czechach nie mam wyjścia. Wsiadam w samochód i jadę do Polski na zakupy – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Helena, Czeszka z Nowego Jiczyna.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/ten-narod-pokochal-zakupy-w-polsce-oszczedzamy-ponad-1000-zl-miesiecznie-6830011762117280a