Polski król zapewniał, że będąc ze świętą Kingą sam na sam w jej łożnicy, dostrzegł "wiele nieomylnych znaków" świadczących o niepokalanym stanie pobożnej kobiety. Do złożenia tej deklaracji zachęciła go… małżonka.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/s/wielkahistoria-pl/swieta-kinge-oskarzano-o-romans-ze-spowiednikiem-w-sprawie-wypowiedzial-sie-nawet-wladca-polski-6906329969376224a