– Wiele osób uciekło z domu tylko z tym, co mieli na sobie, nie zdążyli nic wziąć. Będą potrzebowali naprawdę wielkiej pomocy i nie możemy o nich zapomnieć gdy woda opadnie – mówi Radomir Wit. W wyniku powodzi ucierpiał też dom rodzinny dziennikarza TVN24.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/stracil-dom-rodzinny-wszystko-zostalo-zmyte-7072301354654624a