– Gdy się zobaczyliśmy, pierwsze co, to polały się łzy. Staliśmy na tym dworcu i płakaliśmy przez dobre kilka minut. Nie mogliśmy wydusić z siebie słowa, by zacząć rozmawiać – relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską Michalina Nesterenko, Polka, której mąż Ukrainiec walczy za swoją ojczyznę. Kobieta opowiedziała o wzruszającym spotkaniu z mężem – pierwszym, odkąd wyjechał na front. Spędzili ze sobą dokładnie 24 godziny.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/spedzil-osiem-miesiecy-na-froncie-tak-powital-zone-na-dworcu-6829724327467552a