"Było mi przykro i czułam się gorszą matką" – pod tymi słowami może podpisać się wiele mam, które – podobnie jak Natalia, Ola i Katarzyna – zamiast wsparcia otrzymały tzw. dobre rady. Dlatego powiedziały im – stop! W rozmowie z WP kobieta opowiedziały, dlaczego warto odróżnić wartościowe rady rodzicielskie od tych, których celem jest tylko wzbudzenie poczucia winy i frustracji.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/spacerowala-z-synem-nieznajoma-nie-mogla-sie-powstrzymac-od-komentarza-6782908291038144a