27-letniej Anastazja nie żyje. Podejrzany o zabójstwo jest 32-latek z Bangladeszu. – Schemat się powiela. Samotna kobieta odbiegająca wyglądem od lokalnej społeczności trafia w środowisko obcokrajowców, a potem dzieje się coś złego – mówi Bartosz Weremczuk, detektyw.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/smierc-anastazji-w-grecji-detektyw-takich-zaginiec-jest-duzo-wiecej-6910718966610496a