To bardzo przyjemna dla oka odmiana. Emily Ratajkowski zerwała, a przynajmniej tymczasowo, z wymownymi i ostentacyjnymi kreacjami. Wymieniła je na model, który owszem, prześwitywał, ale w subtelny i przyciągający sposób. A nie onieśmielający od samego patrzenia.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/skonczyla-z-wulgarna-moda-za-taka-emily-tesknilismy-6944255311084288a