"Życie z SM (stwardnieniem rozsianym – przyp. red.) nie jest tak złe, jak myślałam. Jest o wiele gorsze. Moje szczególne doświadczenie z tą chorobą polega na tym, że dotknęła ona każdego centymetra mojego ciała, od skóry głowy po szpik" – pisze Selma Blair w swojej autobiografii "Mean Baby".
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/selma-blair-o-zyciu-ze-stwardnieniem-rozsianym-choroba-dotknela-kazdego-centymetra-mojego-ciala-6770191124704224a