Park, uliczka, kino, sauna, jacuzzi, pociąg, plaża, przebieralnia w sklepie – miejsc do publicznego uprawiania seksu nie brakuje. Nie wszyscy jednak mają ochotę na seks w plenerze, obawiając się bycia zdemaskowanym i konsekwencji prawnych. Te drugie mogą być dotkliwe, gdy policja wlepi nam mandat.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/seks-w-miejscu-publicznym-od-adrenaliny-do-mandatu-6924091172146144a