Pisarz Jakub Żulczyk skomentował na Facebooku informację o śmierci piosenkarki. – (…) nazywaliśmy 50-letnią wówczas kobietę "babcią rocka", i zadziwiało nas, że zamiast umrzeć, stoi toto prosto na scenie i jeszcze pokazuje długie nogi – zauważył.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/scigali-go-za-slowa-o-dudzie-teraz-zegna-tine-turner-6902113925077632a