– Mam troje dzieci, więc na same ryzy papieru muszę wydać 150 zł. Ten papier mnie zaskakuje. Tysiąc kartek na dziecko na rok? Syn do tej pory nie przyniósł do domu żadnej pracy. Dodatkowo zażyczono sobie nie tylko białego papieru, ale też kolorowego i brystolu – opowiada w rozmowie z Wirtualną Polską pani Anna. – Do tego dochodzą inne wydatki: Rada Rodziców (40 zł), pieniądze klasowe (150 zł) itd. Mnie te wydatki nie są rękę, ale płacę, bo na przykład z pieniędzy klasowych są kupowane upominki dla dzieci. I co, później tylko moje dziecko niczego nie dostanie? – pyta.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/rodzice-lapia-sie-za-portfele-powodem-skladki-na-klasowe-6817637877488480a