Zdaniem części komentatorów, Gabriel Seweryn zmarł, ponieważ nie pomogła mu załoga karetki. Pogotowie odpowiada jednak, że były bohater "Królowych życia" miał zachowywać się agresywnie. Mikołaj Tyczyński, ratownik z dziesięcioletnim stażem, komentuje, jak ratownicy powinni zachować się w takiej sytuacji.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/ratownik-odniosl-sie-do-sprawy-seweryna-swieta-zelazna-zasada-6971894641879584a