Podczas niedzielnych wyborów parlamentarnych Polacy zaskoczyli frekwencją, która wyniosła ponad 74 proc. Do wielu komisji ustawiały się długie, wielogodzinne kolejki. – Daliśmy się porwać – komentuje psycholog społeczny, dr Konrad Maj.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/psycholog-nie-ma-watpliwosci-po-wyborach-powstalo-nowe-zjawisko-6954510262336000a