Plisowana mini z górą przypominającą marynarkę, której "oberwały się" rękawy, zeszła na drugi plan w obliczu paska. Czasem detal ma większą siłę przebicia niż może nam się wydawać. Szczególnie z tak wymownym logo.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/przyszla-na-premiere-w-miniowce-nie-ma-mowy-o-skromnosci-7000140042648544a