Wizyty tajemniczych klientów budzą silne emocje wśród pracowników. Od tego, jak wypadną w ich oczach, może zależeć nie tylko wysokość premii, ale również zachowanie posady. – Ja nie czyham, aż się komuś noga podwinie – tłumaczy Barbara, która pracuje jako tajemniczy klient od 16 lat.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/pracownicy-drza-przed-tajemniczymi-klientami-kosztuje-nas-to-sporo-stresu-6991039871970240a