Danuta była z wnukiem na basenie, gdy usłyszała za plecami: "Patrz, wieloryb ładuje się do basenu", "Nie dość, że wieloryb, to jeszcze pomarszczony". Gdy kilka dni później pięcioletni Staś poprosił, by znów poszli na pływalnię – wymigała się przeziębieniem. – Nadal kobiety 50+ i w rozmiarze 44+ nie należą do mainstreamu – tłumaczy Katarzyna Kucewicz, psycholożka. – Jak pojawiają się jako modelki, nadal się mówi o nich jako o pewnym egzotycznym ewenemencie.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/poszla-z-wnukiem-na-basen-przykre-co-uslyszala-na-swoj-temat-6831458876115648a