Z czym najczęściej przychodzą politycy do seksuologa lub terapeuty? Okazuje się, że często wysyłają ich tam partnerki. "Niejedna ma dość słuchania tego, co tam się dzieje, jakie są przepychanki, sojusze." Są jednak tacy, którzy zgłaszają się sami. "Przeraża ich cynizm, agresja, pycha władzy, bezkrytycyzm."
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/politycy-u-seksuologa-prof-lew-starowicz-wladza-zwieksza-libido-6965558151973632a