Ostatnio miałam okazję wsiąść do pociągu… i to nie byle jakiego. Zabytkowa komoda, wzorzyste dywany i ściany pokryte miękką tkaniną sprawiły, że przeniosłam się w czasie do XIX wieku. Pewnie wielu zaskoczę, gdy powiem, że to… wagony PKP. Oczywiście, po sporym liftingu. Ile taka przyjemność kosztuje?
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/orient-express-w-polsce-spedzilam-noc-w-luksusowym-pociagu-6923667448232576a