Choć przedślubna gorączka z pewnością udziela się wielu parom, które dzień przed tą ważną uroczystością zmagają się z niemałym stresem, w przypadku tego mężczyzny wpływ na zmianę decyzji miało coś zupełnie innego. "Odwołałem swój ślub, bo narzeczona prawie zabiła mojego psa" – wyznał.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/odwolal-slub-dzien-przed-uroczystoscia-narzeczona-malo-co-nie-zabila-jego-psa-6762793573309216a