Czasem relacje w rodzinie są tak trudne, że jedynym wyjściem okazuje się ucieczka. Fizyczna, ale porządek trzeba zrobić też w głowie. – Dla matki jestem teraz "wyrodną córką" – mówi Maja, która wyprowadziła się do innego miasta i prawie przestała dzwonić.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/odcielam-sie-od-rodziny-wreszcie-czuje-ze-zyje-czy-trzeba-trzymac-kontakt-z-rodzina-za-wszelka-cene-6862539141769792a