"Jak tylko wrócimy do Birmingham, wyślemy ci 12 par butów" – oznajmili pierwsi kontrahenci Dominiki Żak, założycielki marki obuwniczej DeeZee. – Pobladłam. Skąd miałam wziąć pieniądze na 12 par butów?! Powiedziałam wprost, że mnie na to nie stać. A oni: "Dobrze, to wyślemy ci te buty, a pieniądze oddasz nam, jak będziesz miała" – wspomina Żak. Buty rozeszły się na pniu. Dziś marka sprzedaje kilka milionów par butów rocznie.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/od-nauczycielki-do-przedsiebiorczyni-dzis-zarabia-fortune-6827481315076640a