W minioną środę, 10 lipca nad jeziorem Strzeszyńskim doszło do wypadku z udziałem 7-latka. Chłopiec topił się w jeziorze. Akcja reanimacyjna trwała 5 minut. "Moment nieuwagi, jak dziś, mógł doprowadzić do tragedii!" – czytamy na stronie WOPR-u.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/o-krok-od-tragedii-7-letni-chlopiec-cudem-przezyl-7047987265829408a