Jesienią 1938 roku do kancelarii Adolfa Hitlera wpłynęła petycja od mężczyzny z Lipska. Pisał on, że doczekał się niepełnosprawnego dziecka. I prosił, aby pediatrze, który opiekował się chłopcem, pozwolono na jego uśmiercenie.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/nieludzkie-zbrodnie-niemieckich-pediatrow-lekarze-bezkarnie-zabili-tysiace-dzieci-i-niemowlat-6768725848640384a