– Przez kilka ostatnich miesięcy jechałam na kawie i energetykach. Rekordem było, gdy w nie spałam 37 godzin, bo musiałam pisać teksty – żali się w rozmowie z Wirtualną Polską Anna. W dodatkowej pracy wspiera ją mąż, który nierzadko siedzi z nią po nocach, by po prostu dotrzymać jej towarzystwa. – Oboje pracujemy na etatach. Każde z nas zarabia około 2 700 zł netto. To nie wystarcza na czteroosobową rodzinę – wyznaje kobieta, która podobnie jak wielu Polaków – ze względu na rosnące koszty życia – była zmuszona do podjęcia dodatkowej pracy.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/nie-spie-bo-dorabiam-pracuja-na-dwoch-etatach-by-zyc-6790807437953760a