Nocami grają w gry, a rano ratują się kolorową puszką. Nastolatkowie piją energetyki na potęgę. Robią to nawet kilkuletnie dzieci. Często razem z rodzicami. Przez chwilę czują silne, przyjemne pobudzenie. Po paru miesiącach lądują w szpitalu.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/nie-ma-dnia-bez-energola-widze-ich-drzace-rece-6884781774879680a