– Powiedziałam, że jadę do brata, a pojechałyśmy z koleżanką z zakonu i jej mamą do Chorwacji. Do tej pory mówię, że to były najlepsze wakacje w moim życiu. A jednocześnie mój największy przekręt w zakonie – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Izabela Mościcka, która spędziła w zakonie 18 lat.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/najbardziej-pamietam-nielegalne-wakacje-tak-wyglada-urlop-w-zakonie-6925476037929600a