Świąteczne imprezy firmowe to w wielu miejscach pracy tradycja, ale też pracowniczy koszmar. Chociaż "śledzik" to dobry moment, na integrację pracowników, nie raz zdarza się, że spotkanie zamienia się w prawdziwe pole walki lub miejsce zdrad.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/na-sledziku-puscily-im-hamulce-sa-jak-spuszczeni-ze-smyczy-6974007368534784a