Początki są zwykle niepozorne: chwilówka wzięta pod wpływem impulsu, a potem raty, które zaczynają się mnożyć. Kolejnymi pożyczkami łata się "dziury". A pętla na szyi się zaciska. – Żyjemy ponad stan, to zawsze kończy się spiralą długów – mówi trenerka edukacji finansowej Magdalena Kołucka.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/multidluzniczki-z-powodu-dlugow-mialam-mysli-samobojcze-6836386753067712a