Mieszkanka Krakowa znalazła na chodniku maleńkie zwierzątko. Mimo sugestii przechodniów, że to szczur i najlepiej go dobić, postanowiła zadzwonić do schroniska. Jak czytamy na facebookowym profilu KTOz – w ten sposób uratowała życie małej wiewiórki.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/mowili-ze-to-szczur-i-lepiej-go-dobic-prawda-okazala-sie-inna-7050127416363552a