Aleksandra Pawlicka i Arleta Zalewska przeprowadziły rozmowę, w której zastanowiły się, czy żony skazanych polityków nie stały się marionetkami, sprawnie wykorzystywanymi przez PiS. – Ich pierwsze intencje, mam poczucie, były czyste – stwierdziła Zalewska. Sytuacja uległa zmianie.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/mowia-o-zonach-kaminskiego-i-wasika-odgrywaja-role-cierpietnic-6986319430654624a