Natalia wyszła 28 listopada z domu do szkoły. Na miejsce nigdy nie dotarła. Nastolatka zasłabła w mroźną pogodę w centrum miasta i nikt nie udzielił jej pomocy. – Jesteśmy egocentryczni, zapatrzeni w siebie. To wynik braku edukacji w przestrzeni publicznej – komentuje psycholożka Dorota Minta.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/mieszkancy-andrychowa-nie-pomogli-14-latce-nie-wiem-jak-sobie-z-tym-poradza-6968701143067136a