Żydówki polskiego pochodzenia nazywa się "matkami Polkami". Wytyka się im, że "siedzą same w domu po ciemku i płaczą". Dla kontrastu wśród izraelskich mężczyzn krąży zaskakująca opinia – ślub z "polaniją" miałby zapewnić im wstęp do raju. Żydówki z Polski uchodzą bowiem za kobiety, z którymi faceci nie mają łatwego życia – mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Esther Fuerster-Ashkenazi, autorka książki "Izrael bez cenzury: o tradycji, feminizmie i seksie".
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/mieszka-w-izraelu-tak-sa-tu-postrzegane-kobiety-z-polski-6819739649178432a