"Mam wrażenie, że gdyby ktoś przyleciał na Malediwy i chciałby mówić podczas urlopu tylko po rosyjsku, nie miałby żadnego problemu" – mówi Wera, Rosjanka mieszkająca na Malediwach. Okazuje się, że malownicza wyspa stała się rajem dla Rosjan, którzy mają dość prowojennej propagandy.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/mieszka-na-malediwach-opowiedziala-jak-zachowuja-sie-rosjanie-7054685133560320a