Dla wygody codziennego bytowania koronowanych głów bardzo ważne były tak zwane "miejsca sekretne", a więc toalety. Jest znanym faktem, że w dawnych wiekach często to nie wielcy panowie udawali się do ubikacji, lecz te ubikacje przychodziły do nich: w postaci służących, dźwigających kunsztowne nocniki wykonane z drogich materiałów. W zamku królewskim na Wawelu było jednak inaczej i to już w epoce późnego średniowiecza.
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/miejsca-sekretne-na-wawelu-to-tam-nawet-wladcy-chodzili-piechota-6855268428503968a