Kiedy po premierze "Kanału" w reżyserii Andrzeja Wajdy gościła na festiwalu we Francji, zachwycała nie tylko talentem, ale i obyciem. Przyciągała uwagę dziennikarzy i ludzi z branży, zaczęto nawet szeptać, że ma przed sobą szansę na międzynarodową karierę. I kto wie, jak potoczyłyby się losy Teresy Iżewskiej, gdyby nie jeden niefortunny wywiad…
Więcej przeczytasz tu: https://kobieta.wp.pl/miala-hollywood-u-swych-stop-los-nie-byl-laskawy-dla-teresy-izewskiej-6884435483499424a